Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek 09:00 – 18:30

Godziny otwarcia:
poniedziałek – piątek 09:00 – 18:30

Zablokowanie stawu krzyżowo-biodrowego

Zablokowanie stawu krzyżowo-biodrowego

Zablokowanie stawu krzyżowo-biodrowego to dolegliwość, która rzeczywiście można uprzykrzyć nam życie. Ogranicza mobilność, zmusza do rezygnacji z codziennych, nawet podstawowych czynności i generuje ból. Przy doświadczaniu tego problemu najlepiej szybko udać się do doświadczonego fizjotrapeuty – tak fachowa pomoc eliminuje nie tylko objawy dolegliwości, ale i jej przyczyny, dając długotrwały, pożądany efekt.

Dlaczego staw krzyżowo-biodrowy się blokuje?

Do blokady stawu krzyżowo-biodrowego najczęściej dochodzi w konsekwencji dysbalansu mięśniowego. Nieprawidłowa technika ćwiczeń, siedzący tryb życia czy treningi wyłącznie jednej partii mięśniowej przyczyniają się do braku równowagi między mięśniami antagonistycznymi. Także wady postawy i nieprawidłowa postawa ciała przyjmowania podczas siedzenia mają swój udział w patogenezie.

Zablokowanie stawu krzyżowo-biodrowego – objawy

Podczas zablokowania stawu krzyżowo-biodrowego charakterystycznymi objawami są: ból okolicy lędźwiowej grzbietu i pośladka, sztywność, ograniczenie ruchomości miednicy, biodra i kręgosłupa lędźwiowego. Może towarzyszyć temu ból okolicy pachwiny i więzadeł miednicy.

Część fizjoterapeutów stara się odróżnić promieniujący charakter bólu u pacjentów z niestabilnością, a u pacjentów z zablokowaniem stawu. W przypadku stawu hipermobilnego ból promieniuje najczęściej do dolnego odcinka kręgosłupa i do stawu biodrowego, z kolei w przypadku stawu zablokowanego – do kręgosłupa lędźwiowego, pośladka i dalej do kolana (a nawet niżej). Może to być wartościowa informacja w diagnostyce różnicowej.

Istotne są też zmiany mięśniowe u pacjentów z blokującym się stawem krzyżowo-biodrowym. Obserwuje się u nich m.in. osłabienie mięśnia pośladkowego średniego, przykurcz grupy kulszowo-goleniowej i wzrost napięcia w obrębie mięśnia gruszkowatego po stronie zablokowania. Prostownik grzbietu w odcinku lędźwiowym jest napięty i skrócony, co dodatkowo zwiększa lordozę lędźwiową i może powodować zablokowania.

Pamiętajmy jednak, że dysfunkcja stawu krzyżowo-biodrowego nie musi występować z odczuwaniem dolegliwości bólowych. Istnieją sytuacje zablokowania czynności stawu, czemu towarzyszy tylko sztywność i dyskomfort.

Diagnostyka problemu

Zwykle fizjoterapeuta nie ma najmniejszych problemów z rozpoznaniem zablokowania stawu krzyżowo-biodrowego. Wykonuje się testy funkcjonalne takie jak: test pochylenia do przodu (z oceną ustawienia kolców biodrowych tylnych górnych), objaw wyprzedzania, test Trendelenburga-Duchenne’a oraz ocena ruchomości stawów biodrowych, odcinka lędźwiowego kręgosłupa i całej miednicy. W praktyce wystarczy ocenić ślizgi kości krzyżowej i objaw wyprzedzania, aby móc przystąpić do leczenia.

Jak leczyć zablokowanie stawu krzyżowo-biodrowego?

Podstawą jest terapia manualna zgodna z koncepcją, z którą pracuje dany fizjoterapeuta. Ślizgi stawowe, mobilizacje i wreszcie tak lubiane przez pacjentów manipulacje (podczas których słychać charakterystyczny „trzask” świadczący o odblokowaniu stawu) przyczyniają się do przywrócenia odpowiedniej ruchomości w stawie krzyżowo-biodrowym. Przed technikami manunalnymi należy jednak przygotować tkanki do tej zmiany. Pracuje się na mięśniach i więzadłach, wykonując np. masaż poprzeczny lub masaż funkcyjny.

Drugą ważną składową leczenia jest edukacja pacjenta w zakresie zdrowego stylu życia, ergonomii podczas pracy i postępowania domowego. Pacjent dostaje instruktaż ćwiczeń i zostaje z niego przeszkolony – musi ćwiczyć każdego dnia w domu, aby dolegliwość nie wróciła. Mając na uwadze, że przyczyną zablokowania jest głównie dysbalans mięśniowy, za pomocą ćwiczeń dąży się do przywrócenia równowagi między poszczególnymi mięśniami.

Plan treningowy

Plan treningowy zawsze dobierany jest indywidualnie! Lepiej nie korzystać z gotowych, dostępnych w internecie planów bez konsultacji z fizjoterapeutą, ponieważ każdy człowiek prowadzi inny tryb życia. Oznacza to, że może mieć skrócone i napięte zupełnie inne mięśnie niż przykładowy pacjent z internetu. Najpierw należy ocenić poszczególne mięśnie, a dopiero później dobrać pod nie ćwiczenia.

Może Cię zainteresować

Redakcja bloga

Bartosz Czech

Bartosz Czech

Absolwent Wyższej Szkoły Fizjoterapii we Wrocławiu oraz Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Specjalista fizjoterapii sportowej.

Marcin Baranowski

Marcin Baranowski

Absolwent Wyższej Szkoły Fizjoterapii oraz Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Magister fizjoterapii oraz certyfikowany terapeuta manualny metody Kaltenborn-Evjenth.

Kategorie wpisów
Archiwum Wpisów