Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek 09:00 – 18:30

Godziny otwarcia:
poniedziałek – piątek 09:00 – 18:30

Bruksizm

Bruksizm

W dobie wszechobecnego stresu coraz częściej obserwuje się przypadki bruksizmu. Schorzenie to stanowi zespołową patologię narządu żucia wskutek mimowolnej i powtarzającej się aktywności mięśni żucia. Jak wiadomo – nasila je stres, choć to nie jedyny czynnik ryzyka. Poważną konsekwencją bruksizmu jest ścieranie się powierzchni zębowych, co prowadzi do licznych powikłań stomatologicznych.

Przyczyny bruksizmu

U podłoża bruksizmu centrycznego leży strach i stres, które wywołują nadmierne napięcie emocjonalne przekładające się na aktywność mięśniową. Chcąc uwolnić się od obciążenia bodźcem stresogennym narząd żucia wykonuje nieprawidłowe czynności ruchowe, nad czym pacjent nie panuje. Z kolei przyczyny bruksizmu ekscentrycznego nie są znane – objawy pojawiają się u pacjenta podczas snu. Etiologia bruksizmu jest bardzo złożona i nie do końca wyjaśniona.

Możliwymi organicznymi czynnikami ryzyka bruksizmu są:

  • przebyte urazy głowy
  • tężec
  • wady zgryzu
  • zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych
  • padaczka z ogniskami zlokalizowanymi w obrębie płatów skroniowych
  • zespoły otępienne
  • zanik oliwkowo-mostowo-móżdżkowy
  • krwotoki do móżdżku

Oczywiście zawsze należy zróżnicować bruksizm z innymi problemami zdrowotnymi, które mogą manifestować się w podobny sposób. Mowa przede wszystkim o tikach nerwowych, chorobie Huntingtona czy połowiczym kurczu twarzy. W badaniu klinicznym dodatkowo zwraca się uwagę na warunki zgryzowe, stan przyzębia oraz zębów, kondycję stawów skroniowo-żuchwowych oraz mięśni układu stomatognatycznego.

Jak objawia się bruksizm?

Charakterystycznym objawem bruksizmu (niezbędnym zresztą do jego rozpoznania) jest patologiczne starcie powierzchni zębów – zaciskanie zębów i zgrzytanie nimi. Wskutek nieodpowiedniego rozłożenia sił nacisku może dojść do destrukcji przyzębia, zwłaszcza u pacjentów starszych. W związku ze starciem szkliwa nierzadko diagnozuje się próchnicę, zapalenie miazgi, nadwrażliwość zębów. Niekiedy obserwuje się zaciskanie zębów bez jednoczesnego zgrzytania nimi (tzw. bruksizm centryczny).

Zmiany w uzębieniu obejmują pęknięcia szkliwa, ubytki klinowe i dolegliwości o charakterze zapalnym miazgi. Dochodzi do stopniowego odsłaniania szyjek zębowych, przemieszczania i chwiania się zębów. Ponadto miejsce ma maceracja i anemizacja śluzówki jamy ustnej w linii zgryzu.

Innymi objawami, które towarzyszą bruksizmowi są: bóle głowy, zaburzenia ruchomości i trzaski w stawach skroniowo-żuchwowych, zaburzenia wzroku i słuchu, szumy uszne czy parestezje i sztywność mięśni karku. Co ciekawe, przy wzmożonym napięciu mięśni żucia często obserwuje się wzmożone napięcie w okolicy mięśni dna miednicy.

Leczenie bruksizmu

W związku z wieloczynnikową etiologią do pacjenta z bruksizmem należy podejść w sposób kompleksowy. Rozpoczyna się od wizyty u stomatologa, który wykona higienizację zębów i pobierze wyciski łuków zębowych celem wykonania indywidualnych nakładek. Nakładki te należy nosić codziennie, także w nocy, zdejmując jedynie do jedzenia. Chronią one powierzchnie zębów przed starciem. Jednocześnie stomatolog usunie inne objawy bruksizmu, np. nadwrażliwość zębów czy stan zapalny miazgi.

Kolejnym krokiem jest wizyta u fizjoterapeuty. Będzie on pracować zarówno na stawach skroniowo-żuchwowych, stawach kręgosłupa szyjnego i całej obręczy barkowej, jak i na okolicznych tkankach miękkich. Pacjent musi się spodziewać, że praca z tkankami będzie odbywać się również wewnątrzustnie. Celem fizjoterapii jest poprawa mobilności stawów, usunięcie napięć, rozluźnienie przykurczonych mięśni i usunięcie bolesnych punktów spustowych. (Więcej informacji na ten temat znajduję się w zakładce: rehabilitacja stomatologiczna)

Na tym jednak nie koniec. Mając na uwadze szkodliwy wpływ stresu i napięć nerwowych na wystąpienie i przebieg bruksizmu, każdy pacjent powinien skonsultować się z psychoterapeutą. Prawdopodobnie potrzebnych będzie kilkanaście wizyt (lub więcej), jednak są one tego warte. Eliminują przyczynę problemu, a nie tylko objawy. Na wizytach pacjent uczy się również sposobów radzenia sobie ze stresem, w efekcie czego podczas stresujących sytuacji nie będzie zaciskał zębów.

Może Cię zainteresować

Redakcja bloga

Bartosz Czech

Bartosz Czech

Absolwent Wyższej Szkoły Fizjoterapii we Wrocławiu oraz Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Specjalista fizjoterapii sportowej.

Marcin Baranowski

Marcin Baranowski

Absolwent Wyższej Szkoły Fizjoterapii oraz Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Magister fizjoterapii oraz certyfikowany terapeuta manualny metody Kaltenborn-Evjenth.

Kategorie wpisów
Archiwum Wpisów